Złośliwe żarty, na pozór niewinne zaczepki, uwagi na temat wyglądu lub pochodzenia rodzica, niszczenie dla zabawy własności kolegi z niższej klasy – tak na ogół zaczyna się przemoc rówieśnicza. Jeśli działania, które powodują upokorzenia, odczuwanie cierpienia czy też naruszanie dóbr osobistych ofiary, zaczynają być stosowane permanentnie, doprowadzają do wieloletniego głębienia. Powyższy opis jeszcze kilka lat temu byłby aktualny, jednak wraz z rozwojem mediów społecznościowych, areną walk o nierównym rozkładzie sił stał się Internet. Zaczął on wychowywać nowe pokolenia w poczuciu agresji, sugerując, że trzeba dostarczać sobie mocnych wrażeń, a ich doskonałym źródłem są treści przesycone przemocą. Kilka pokoleń wstecz dom był dla młodych ludzi azylem, w którym chronili się przed przemocą. Dziś żadne miejsce nie jest bezpieczne. Każdy komputer, tablet czy smartfon może zostać wykorzystany jako narzędzie do prześladowania innych. Stalking, seksting, grooming, flaming, trollowanie i wszechobecny hejt. Cyberprzemoc szczególnie uderza w dzieci i młodzież. „Czym różni się lufa karabinu od klawiatury komputera? – tylko tym, w czyje wpada ręce”. Słowa dziennikarki Agaty Młynarskiej obrazowo opisują skalę problemu.
Druga część naszej kampanii profilaktycznej upłynie pod hasłem „Po stronie mocy przeciwko przemocy”. Kierujemy ją zarówno do dzieci i młodzieży, jak i rodziców oraz nauczycieli, by wspólnie zapobiegać przemocy rówieśniczej, cyberprzemocy i hejtowi w Internecie. Zwrócimy uwagę na zagrożenia związane z korzystaniem z najnowszych osiągnięć technologii, przedstawimy pakiet działań ochronnych, a także będziemy kształtować tolerancyjną postawę wśród dzieci, by zlikwidować uprzedzenia.
Opracowano: OPIRPU