Jedna pozytywna myśl – challenge dla szkół

Nasza kampania profilaktyczna „Otwórz się na kontakt” nabiera tempa. Aż trudno uwierzyć, że kolejny etap, a właściwie jego część, już za nami. Tym razem na uczniów inowrocławskich szkół czekał prawdziwy challenge (z ang. wyzwanie) „Jedna pozytywna myśl”.

Zadanie podzieliśmy na 5 części. Oprócz tego, że każda z nich stanowi wyzwanie samo w sobie i wiąże się podejmowaniem różnych – mniej lub bardziej angażujących – działań, największym challengem jest obcowanie z drugim człowiekiem, otwarcie się na niego, spojrzenie na świat z jego perspektywy i podjęcie z nim wspólnych działań. Wszyscy doskonale wiemy, że czasami różnice kulturowe i społeczne stawiają mur między ludźmi. Nie pozwala on dostrzec tego, co ich łączy – pasji, sposobu reagowania na różne sytuacje, niegodzenia się na zło, śmiechu i tego, co w sercu noszą. Na szczęście empatia, życzliwość i wzajemne zrozumienie potrafią nie tylko wspiąć się na ten mur, ale i sforsować go. Pierwszym naszym murem była bariera językowa, dlatego też poprosiliśmy dzieci i młodzież o powiedzenie hasła kampanii w 5 językach. Brzmi banalnie? Nic bardziej mylnego! Zadanie sobie trudu nauczenia się kilku słów w obcych językach było pierwszym krokiem do otwarcia się na kontakt, chęcią zrozumienia drugiej osoby.

Najtrudniejszy pierwszy krok.
Zanim innych zrobisz sto.
Najtrudniejszy pierwszy gest.
Przy drugim już łatwiej jest.

– Anna Jantar

W akcję zaangażowały się również nasze niezawodne świetliczaki, czyli dzieci ze świetlic socjoterapeutycznych. Niektóre z nich były naprawdę przejęte, po raz pierwszy w życiu stając przed kamerą. W końcu domowych popisów nagrywanych komórką nie sposób porównać do kampanijnego filmiku, który zobaczą mieszkańcy Inowrocławia. Presja i prestiż!  – żartowały dzieci.

Efekt #challenge1 „Hasło kampanii w 5 językach” możecie zobaczyć na poniższym filmiku.

Jedna pozytywna myśl o poranku może zmienić cały Twój dzień – to motto stało się inspiracją dla kolejnego wyzwania. W końcu pozytywne myślenie zaczyna się od powiedzenia sobie dam radę i zawsze kończy się na działaniu. Drugie wyzwanie polegało na uwolnieniu pozytywnych myśli i podzieleniu się z nimi ze światem. Najlepszym sposobem było pozwolenie im ulecieć wprost do nieba. Na skrzydłach papierowych samolotów umieszczono miłe słowa, pozdrowienia i hasła związane z kampanią. Z niewielką pomocą wiatru poszybowały do wszystkich potrzebujących. I tak oto zaczęło się nasze lokalne zmienianie świata.  Nie od dziś wiadomo, że pozytywne emocje poszerzają możliwości. Gdy jesteśmy zadowoleni, zmienia się prawdopodobieństwo zachowania się spontanicznie, czyli zupełnie inaczej niż wskazywałby schemat. Może dzięki temu będzie łatwiej otworzyć się na kontakt. Challenge nr 2 za nami. Meldujemy wykonanie zadania i dzielimy się filmikami z tych wydarzeń, życząc czytelnikom miłego dnia!

Efekt #challenge 2

Skip to content